Przywiozłem wczoraj ze szkolnictwa pełny skład cystern w tym gulasz, ale wyjebka, no dawno nie jadłem takiego dobrego gulaszu. W czasie żarcia obejrzałem początek kolejnego odcinka, generalnie nie oglądam ich obecnie, kuchennych rewolucji. Ilekroć oglądam te programy po iluś już latach, to się zastanawiam czy zgłaszający się do programu są pierdolnięci, czy ze mną jest coś nie tak.
Jak można po 5 czy nawet więcej lat emisji programu zapraszać Magdę G. i pokazywać jej brudną kuchnię, chyba że do programu specjalnie jest brudzona, aby wypełnić scenariusz i gromadzone są specjalnie stare naczynia kuchenne. Jeżeli tak jest to po co oni, w sensie właścicieli lokali się na to godzą. Przecież są wstępnie ośmieszani za swoje lub nie swoje działania. Czy poziom umysłowy ludzi prowadzących lokale jest tak niski, że bez tej kobiety nie potrafią sami dojść do wniosku, że to co serwują jest niesmaczne? Czemu w tym kraju musi rozwijać się głupota i w coraz większym stopniu wylewać się na ulice?
Po przyjeździe z Katowic 979 rozmawiałem z nim nt. programu, ale powiedział ciekawą historię. W wiosce był kiedyś kręcony odcinek perfekcyjnej pani w domu. Odcinek nie ujrzał światła dziennego, bowiem w mieszkaniu było w miarę czysto i poukładane, choć zagracone w sensie potrzebnych rzeczy. Nakręcono do emisji, ale widocznie, jak mówił 979, nie spełniał wymogów emisji to też się nie ukazał. Może tak być, że faktycznie kręcą odcinków więcej, a nie ukazują się, bowiem np. w trakcie programu okazuje się dalsza niemożność jego kręcenia np. z powodu smacznych potraw, czy czystości w kuchni, albo jawnej niechęci do zmian.
Od czasu jak nam skroili 172 to zaczynają się pojawiać sny erotyczne, na razie takie lekkie. Dziś wystąpił w takim 672 w bardzo łagodnej scenie, aż mu to chyba przekażę telefonicznie przy okazji dzwonienia do niego. Leżałem obok niego i głaskałem to po brzuchu, brzuch został trochę podrasowany w postaci wyrazistego 6-cio paka, pojawił się lekki spank na brzuch, a następnie chciałem z nim zrobić coś więcej, ale on się nie zgodził i tu sen się urwał. Ale brzuch pamiętam dobrze do teraz. To jest tak, jak mięśniaki przewiną się przez ręce, to mózg to bardzo dobrze, a przynajmniej niektóre sceny z nimi zapamiętuje i czasem odtwarza.
Podejrzewam że każdy odcinek jest specjalnie reżyserowany, musi być w nich trochę jadu, idiotycznej obsługi/właścicieli i niezrozumienia co do idei Gesslerowej. Przecież takie jadowite odcinki sprzedają się najlepiej, nie?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że każdy jest reżyserowany, nawet "Wczorajsi" na esce. Bez reżyserki to nie emitują chyba niczego.
UsuńNajlepiej się sprzedają chyba takie z demolką lokalu przez Magdę G.
Ale kiedyś oglądałem te programy w pierwszych 20 min, bowiem przy prowadzeniu własnej firmy można zobaczyć jakie są błędy w relacjach personalnych w pracy. Co można poprawić, co zastosować, aby lepiej działało.
O, czyli taki darmowy poradnik jak postępować w relacjach międzyludzkich?
UsuńW relacjach pracowniczych, w międzyludzkich to daję sobie radę dobrze, choć wiem, pracownicze się w tym zawierają.
Usuń