Żyjemy w fajnych czasach, kiedy można pleść przeróżne bzdury i nikomu nic się nie dzieje. Jak poproszono PKP SA. o udostępnienie info nt. kamer na dworcach to PKP odpowiedziało (UWAGA!) : „cel monitoringu wizyjnego ukierunkowany jest na interes gospodarczy Spółki, a nie zapewnienie porządku czy bezpieczeństwa publicznego”. Czyli kamery nie mają zapewniać bezpieczeństwa. A to ciekawe, bo wszędzie indziej piszą, że jednak tak. Dalej odpowiedzieli, że wykorzystywane są w celu „zwiększania dyscypliny i wydajności pracy”, no szczególnie te wokół dworców i na peronach.
Rzecznicy prasowi pletą bzdety, nikt ich z tego nie rozlicza, a już zwłaszcza media, które powinny to robić. Jak rzecznik prasowy powie, że z powodu przylotu Marsjan linia kolejowa jest nieprzejezdna to reszta przejdzie nad tym do porządku dziennego na zasadzie: skoro tak powiedział to tak musi być. Wczorajszy silny wiatr po raz kolejny pokazał efekt daleko posuniętej oszczędności. Na Górnym Śląsku dwa poc. sieciowe obsługują teren. Niektóre tory przez dobę były nieprzejezdne, bo jak dwoma poc. sieciowymi udrożnić uszkodzone sieci trakcyjne?
No i jeszcze jedna ciekawostka z rynku kolejowego. Koleje Śląskie (powinno być górnośląskie) wprowadzają bilet promocyjny 10 przejazdowy ("Bilet bez ogonka"), który (uwaga) jest w cenie 10 biletów jednorazowych. Ciekawe jak długo nad tym myśleli.
Dziś wyjazd do 824. Może dopiszę coś jeszcze u niego, tymczasem muszę się zwijać, zamknąć stację i wydalić z niej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz