Czasami starszym ludziom współczuję, choć też na własne życzenie są nieporadni w spr. elektronicznych. Byłem w salonie dawnej idei, aby przedłużyć tel. bo też zawaliłem z przypomnieniami odnośnie doładowania i tel. się umartwił. W salonie połowa to ludzie starsi, którym pracownicy wciskali przeróżne usługi, rzeczy (np. kartę pamięci), których oni na dobrą sprawę w ogóle nie potrzebowali, ale łykali to wszystko jak głodne pelikany. Z tym, do którego dotarłem nawet się śmiałem, że babci wciśnięto przylot Marsjan i trzeba za to zapłacić 35zł. Babcia łykła i do kasy uiścić opłatę. Mnie miły, młody Pan, no ostatecznie może bym z nim coś zrobił, też usiłował wcisnąć, ale na pyt. ile płace za rozmowy?
- 20zł w virgin,
- ile za TV?
- za darmo z powietrza
- ile za internet?
- za darmo, bo urządzenia są.
Tu został rozłożony na łopatki, bo nic lepszego nie mają do zaoferowania. Jak sam powiedział nie da się przebić 0zł.
Od maja czy od czerwca pewien bank podnosi opłaty za przekazy czy inne czynności realizowane przy okienkach. Niestety 824 ma w nim konto i znowu będzie przeprawa nauczyć go korzystania z konta elektronicznego. Najprawdopodobniej zakończy się porażką i bank zarobi, ale co zrobić...
Teraz tyle, bo nadciąga 979, to może później dopiszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz