środa, 11 listopada 2015

Środa

   Wpis o 04:00... ależ bardzo proszę. Dyżurny ruchu musi do końca funkcjonować, do ostatniego składu odchodzącego, a następnie przed zamknieciem procedury wyłączeniowe to jest już 04:00, a rano trzeba funkcjonować, bowiem 825 przeniósł wejście na stacjł z wczoraj na dziś. No wyjebka jednym słowem.
 
Skoro nie ma warunków, aby na portalu napisać, bo tradycyjnie tory
stacyjne zajęte to na @, a następnie się przekopiuje. 
   Po ostatniej wizycie u 972 tam znowu jest kwestia rozwodu. Pojawiła
   się, bowiem 972 przechwycił sms-y od swojej żony, w których pisze z
   (jak on to nazwał) lujem. Ów luj, jest zakochany w jego żone, i (jak
   było w sms-ach) nie widzi bez niej życia, a ponoć ona również bez
   niego. To już chyba z piąte podejście. Kiedyś nawet ona złożyła
   pozew, ale wycofała ze względu na dzieci. W ogóle ze względu na nie
   trwają w takiej beznadzieji 10 lat, a jeżeli dojdzie do rozwodu teraz,
   to co powiedziałem 972, to będzie przynajmniej 5 lat za późno. Oboje
   mogli w tym czasie rozpocząć inne życie, nie denerwować się
   wzajemnie, owe dzieci mogły tego nie ogladać. Czy się rozejdą to
   też nie wiadomo, bo podejść było sporo, a koleja może nie dojść
   do skutku. Z powodu dzieci, sprawa może trwać długo, bowiem ustalenie
   widzeń i związanych z prawami opiekuńczymi detali może się
   ciągnąć. 
  Wczoraj jechałem przywieźć najstarszego z ośrodka o zaostrzonym
  rygorze, dziś jechałem go zawieźć z powrotem, ale na meczu skręcił
  kostkę i odesłali go do szpitala dziecięcego w mieście ościennym.
  Tak, na jeżdżeniu upłynęło 2h i 15min. 
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz