Widzę utarcie się zasady, że wpis powstaje tylko ok. południa, następnie na aktualizacje, nie tyle nie ma czasu, co tory stacyjne zajete i nie ma jak przy nich wpisać.
Wczoraj na stacji przez prawie 4h od południa przebywał 826, bowiem w pracy zepsuł im się komputer a'la serwer i nie mieli jak pracować, czyli nie nękali ludzi przepisywaniem umów telefonicznych. Zresztą ciągle się dziwię, że dają się naciągać na abonamenty, kiedy niewiadomo co będzie za rok? Przecież abonament to okres dłuższy, a kto myślał na początku roku, że rozmowy nielimitowane będą już na kartę dostępne za 20zł? Na szczęście nie mam od lat żadnego abonamentu telefonicznego, na kartę w zasadzie w krótkim czasie mogę zareagować i zmienić ofertę, czego w drugiej opcji już nie zrobią.
Oprócz wchodzącego na stację 979 o 22:35, bowiem pilnuje larwy do 22:25, przez stację przewinęły się 832, 834, 897 i drugi raz wieczorem 826.
W zasadzie to było nawet luźno. Obieg z cysternami opróżnił stację o 18:20, ponowne jej otwarcie o 19:30 spowodowało wejście 826 o 20:00.
Po za tym PUP nęka mnie kolejną ofertą pracy, co może terminowo zaburzyć wyjazd do wawki. Termin 10-go, a 11-go chciałem jechać. Będę musiał 10-go załatwić również pracodawcę jeżeli termin dadzą mi np. 17-go, to było by idealnie, ale czy 7 dni wysępie?
Był wieczorem, zresztą w ciągu dnia też, 826. Ostatnio chodzi na siłownie, zresztą na poważnie zabrał sie za ćwiczenia, nawet u mnie trochę ćwiczy czym mnie drażni, tzn. tymi napinającymi się mięśniami i w wieku 23 lat jest nadal prawiczkiem. To qrwa ze mną jest coś nie tak, czy z nim? Jak, tak wyglądając, można być nadal prawiczkiem? Zresztą z tego co widzę to 3 lata temu też zajebiście wyglądał. Oczywiście wśród kolegów, tak jak dziś przy 979 i 895 mówi o swoim prawiczkowstwie i pociągu do lasek, ale do cyca, coś mi tu nie gra. Toż on wygląda lepiej od 979, a to tylko mnie się wydaje, czy laski inne też nie mają oczu i nie widzą go w tłumie innych kloców.
Oczywiście zachowanie standardowe, jak nie ma innych mięśniaków to daje się tak więcej macać, jak sa to bardzo skromnie. Po za tym, jak to stwierdził 979, 826 jest narcyzem. Ćwiczy i ciągle podziwia swoje ciało, nadto czasami całuje swój własny biceps, jakby był w nim zadużony.
Po wyprowadzeniu się 573 zupełnie inaczej patrzę na osoby na felku. Zresztą jego pobyt będzie ciążył przez najbliższy okres na moim zachowaniu. Sprzątenie grupy C po jego pobycie wnosi trochę nowego o beztroskim życiu nastolatków i inaczej patrzę na takie osoby. Kolejnej do domu nie sprowadzę, wolę zrobić w.k. i mieć wolny czas dalej, niż ściągnąć i "opiekować się" kimś. Po za tym mam jakby na miejscu "swoich" mięśniaków to jakby starcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz