Wczoraj na TVP kultura emitowali, po raz kolejny, film francuski "Miłość". To bardzo dobry film, jednak nie miałem ochoty go oglądać, bo na równi z jego wysokim poziomem jest to ciężki film. Kiedyś o nim się szeroko rozpisałem, bo praca kamery, przekaz intelektualny itp., ale wczoraj jakoś nie. To nie był ten dzień.
Po za tym był we wtorek 172. Ostatnio ma znowu dobre dni, odnośnie wyglądu. Jeszcze nie zdążyłem się rozebrać, a organ już był gotowy do akcji. Jedna część mózgu odpowiedzialna za popęd seksualny działa osobno i raczej mamy mały wpływ na decyzje z tej komórki. To taka samodzielna komórka d/s popędu seksualnego, która nie podlega likwidacji i ciągle miesza w sprawach bytowych.
Dziś też był 172, ale oprócz niego przez stację przewijały się inne składy, to też jak już stacja zrobiła się pusta, to jakoś tak z biegu wszedłem na niego. Jednak za nim, ta samodzielna komórka d/s popędu seksualnego zadziałała, to trochę potrwało, bo jakoś w tym ogólnym biegu i po porannym w.k. była jakby uśpiona Oczywiście wygląd 172 pobudził ją do działania, bo jakżeby inaczej, ale też 172 trochę bardziej pomęczyłem.
Odebrałem pismo z UM Ruda Śl. Takie bardzo neutralne, nawet nie mam koncepcji co na nie odpowiedzieć. Nic mi nie przychodzi do głowy, przy tym zachowawczym tekście. W sumie, to oni ni mówią - nie, ale też nie mówią jednoznacznie - tak. Wiedzą o wszystkim i jakby wyczekują na dalszy rozwój sytuacji. Ale to właśnie oni mają teraz zająć stanowisko, to kiedy to chcą zrobić, bo tego jakoś nie ogarniam?
Dobra, tyle, bo stacja się zapełnia i nie wiem czy później to uda mi się opubliować. To narka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz