O błędach, w tym finansowych pisałem już. One niestety będą się pojawiać. Po doładowania tel. za 20zł na jeden dzień, teraz zawaliłem sprawę innego telefonu i przepadło na nim 15,47zł, a nadto, by odblokować nr musiałem doladować za 30zł więc łacznie poszło się jebać 45 zyla. No pięknie qrwa.
Wczoraj zabezpieczaliśmy druty z pędni rozjazdów 201 i 202 przed złomiarzami, bo oni trochę nieobliczalni, ale też wreszcie porozmawiałem prawie z głównym złomiarzem odnośnie torowiska i budynków kopalnianych przekazując info, że to wszystko zostanie i nie pojedzie do huty. Nie wiem jaki będzie efekt, ale jak następny raz go będę widział to podleze pogadać, bo trza się z nimi trochę zżyć. Wszelkie wojny z nimi są bezsensowne, przynajmniej na początkowym etapie.
Z dobrych informacji - PGG nie da nam odpowiedzi, co oznacza, iż mamy zgodę na imprezkę na torach. Trochę późno, ale udało się. Niby należało by kiedyś otworzyć szampana, ale miałem go już otworzyć chyba z 20 razy, pierwszy raz w ub. roku, a ciągle wydaje mi się, że sprawy, co w pewnym sensie jest faktem, są cały czas w toku i jeszcze nie jest przesądzone. W firmie, którą kiedyś prowadziłem było podobnie. Miał być otworzony szampan, a przeleżał 5 lat i kiedyś, jak już firmy nie było łykłem go sam.
Dziś łapanie szczurów. Z kuchni odeszło 19 w tym kolejna ciężarna samica, więc na razie młode mogą się urodzić ewentualnie na grupie A, ale i tu się w pt. za łapanie zabiorę. Dziś z grupy A tylko 5 poszło. Sprężam się z łapaniem, bowiem imprezka główna się zbliża, a i w sob. imprezka z lokalnymi mięśniakami na stacji RCL, więc nie wiem czy wrócę na stację macierzystą, a co za tym idzie, szczury zostaną na pierwszą noc same na st. mac. Nie chodzi o to, że będą się bały, czy coś w tym stylu, ale są dokarmiane o w miarę stałych porach i nie wiem jeszcze jak to rozwiążę.
Na dworze letnie temperatury, to i mięśniaki w wiosce zaczęły się rozbierać. Chodzą w klatach krótkich spodenkach. Doroczny przegląd mięśniaków czas więc zacząć, a z tego co już widziałem, część się dobrze trzyma.
Tyle, bo czas leci, a jeszcze biurokracja czeka. Narka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz