Dziś (jest już po północy) miałem coś zrobić na st. mac., ale nie wiem jak będzie. Ile czasu zajmie mi "zabawa" z 826. Na szczęście funkcjonuje mi się dobrze, bowiem popo po pierwszej dawce alko ruchem manewrowym przestawiłem się na grupę B, na której spałem do 22:00, o której mnie obudzili, bo składy opuszczały stację w tym 826, który po ok. 30 min wrócił z kolejną flachą, z której jednak nic nie łykliśmy. Łyknął on sam, i dobrze. Pisałem o tym wielokrotnie, alko naszym przyjacielem. Ach, a taki 826 to obiekt pożądania. Poniżej na zdjęciach na grupie A.
EDYTOWANO
I jeszcze inne ujęcie.EDYTOWANO
W zasadzie się tego nie spodziewałem. Więcej z nim robię na trzeźwo, a przynajmniej jak funkcjonuje, jak w czasie kiedy prawie nie funkcjonował. Jak przylgnąłem do niego, to ciągle miał odruchu na mój dotyk. Głaskałem go, to reagował, kładłem rękę - reagował, odklejałem się od niego - reagował. Tak se myślę, że może to być związane z, po części, byciem biseksem z przewagą branżowstwa dobrze ukrywanego, by nie wyszło to na światło dzienne. Pamiętam siebie, jak dobrze musiałem się ukrywać, by to nie wypłynęło na powierzchnię. Może tu być podobnie, bo przecież ileż przez moje ręce przeszło mięśniaków-skurwieli i żaden się tak nie zachowywał. W 826 jakby cały czas były właczone mechanizmy obronne i sprawnie działały. No bo przecież ileż za dnia z nim robię, brakuje jeszcze tylko finału, a tu w nocy prawie nic. Za dnia to go wymacałem całego od łydek, przez uda, brzuch, klatę, barki, ręce. Przytulałem się do niego itp. i w zasadzie nic, ale jego wersja jest taka, że mi na to pozwala. W nocy coś się przełącza, bo to już drugi raz i nie da się zrobić nawet tego co za dnia. Czyli, jak to robiłem ze 174 to trochę "świadomie" mi na to pozwalał. Skończyło się, że po iluś tam próbach wygasiłem loka na grupie A i zasnąłem.Około południa bez problemu mogłem go ponownie pogłaskać, pomasować itp. Bardziej sensowne wytłumaczenie zachowania, jak podane wyżej nie przychodzi mi do gowy.
Ja pierdole zdjęcia zajebiste w samych boxach musi wyglądać Zajebiście zaadrosze widoków
OdpowiedzUsuńale niestety nic nie wyszło, ale prace nad dalszym dostępem trwają
Usuń