piątek, 30 października 2020

Piątek #1719

   Nie ma to jak wyprodukować społeczeństwo w większości głupie, bezwolne, spolegliwe itp. Ostatnio masowo obserwuję, mimo zarazy i niby mniejszych środków w budżetach miast, słomiane inwestycje. A to torowisko jednotorowe jest wymieniane na dwutorowe, przy czym po tym torowisku dwutorowym, jak już zostanie tam za rok lub dwa oddane, tramwaje będą jeździć rzadziej jak dotychczas. Mało tego, cześć trasy prowadzi już przez wyludnione tereny, a jak skończą budowę linii, to ludzi będzie o 100-kę jak nie wiyncyj mniej. Mało tego, biorąc pod uwagę trend jeżdżenia własnym pojazdem rokowania frekwencyjne dla nowej linii są marne, ale przecież koperty, łapówki trza zgarnąć, to budowa leci, a niech się następne pokolenie martwi. 

   Ostatnio byłem załatwiać sprawę w Gliwicach. Na dworcu kolejowym pustki, a przebudowano cały dworzec i torowisko z 4-ma peronami nie wiedzieć na chuj. 4-ty peron zbudowano w latach 80-ych kiedy poc. z Gl-c do Katowic jeździły co 10 min, do tego przechodziło pełno poc. pośpiesznych, osobowych dalekobieżnych, rozpoczynało i kończyło o 2/3 więcej poc. niż teraz. Kto więc i po chuj ponownie zrobił 4-ry perony, na których wieje chujem? Zaś koperty, łapówki. Znowu niech się martwi przyszłe pokolenie, myśmy zarobili, w sensie biorący te koperty, a po nas choćby potop. By do utrzymania przez miasto dołożyć jeszcze wiyncyj, to z drugiej strony centrum miasta, własnie za owym rozległym dworcem PKP, buduje się centrum przesiadkowe. Zamiast przereorganizować trochę centrum, na którym, by nie było jest miejsce, to zaś miliony wydane na centrum przesiadkowe, położone z drugiej strony centrum miasta. Teraz z centrum miasta trza będzie biegać 400m do centrum przesiadkowego i to ma niby ułatwić starszym osobą podróż? Nie, qrwa. To ma zaś wyprowadzić kolejne koperty, łapówki. Oczywiście głupiej tłuszczy można wszystko wcisnąć, bo jest głupia. Gliwice jak inne miasta na Górnym Śl. się wyludniają. W 1988 było 223 403 osób, w 2018 było 179806, a prognozy są nadal wyludniające miasto. W mieście zniknęło lekko licząc 40 tysi ludzi. W 2030 ma być już 163 tysi. Czyli zniknie kolejnych 15 tysi. Dla kogo więc zbudowano taki monstrualny dworzec kolejowy, z którego już nigdy poc. nie będą tak często jeździły jak jeszcze na pocz. lat 90-ych. Nie trzeba było odtworzyć tylko 3-ch peronów? No nie, bo wtedy o 1/4 były by zaniżone wszystkie koperty, a króliki od królików były by niepocieszone. Podobnie z wlk, centrum przesiadkowym. Dla kogo ono jest robione, skoro m-to będzie się szybko wyludniało. Czy ta głupia tłuszcza jest świadoma tego, że za chwile zostanie obciążona kosztami obsługi tych słomianych inwestycji? No chyba nie, bo na razie co jej się wciśnie, to łyka to jak głodne pelikany. 
   Tu wam postawimy nowy dworzec, rozległy wspaniały, nowy, tylko drobnostka, bo po 3 latach już są w tunelach podziemnych przecieki wody, na peronach też z wiat zauważyć można przecieki wody. To na ile lat ta słomiana inwestycja została zrobiona?
   Jak to się mówi, to jeszcze nic, to dopiero jest hit. 
   W Dąbrowie Górniczej Gołonogu, też będzie remont przystanku osobowego. Na razie wyjście z przystanku do osiedla odbywa się po przez zejście z peronu do poziomu ulicy i dalej w stronę osiedla.
 Najtańsze i w sumie wygodne rozwiązanie. Żadnych schodów do góry, żadnych schodów w dół. 
Obecnie przy peronie jest zlokalizowany nieczynny od dekady budynek dworca.
A teraz uwaga. (cytat z art. z portalu kolejowego) "Na przystanku Dąbrowa Górnicza Gołonóg zwiększy się dostępność do kolei. Będą dwa wyższe perony, które ułatwią wsiadanie i wysiadanie z pociągów. Zostaną zamontowane wiaty, ławki i oświetlenie. Oznakowanie oraz nagłośnienie usprawnią podróże. PLK zbuduje przejście podziemne łączące perony z budynkiem dworca"...
   Że co qrwa? Oni będą ryli tunel podziemny do nieczynnego od dekady budynku dworca? To się nadaje do teleexpresu. Już pomijam, że na obecnym peronie (jednym peronie dwukrawędziowym) są wiaty, ławki, oświetlenie, nagłośnienie, a same krawędzie nie należą do niskich. 
   A tak na poważnie. Kiedy ta głupia tłuszcza zacznie weryfikować te idiotyczne inwestycje miejskie, za grube miliony, z których okresowo śmieje się cała, czy jakaś tam część PL. Przecież nie chodzi o śmianie się, tylko o wyciąganie kasy z kieszeni tej głupiej tłuszczy. 
   Szkoda, że nie będzie tam zamontowanych, jak w Skoczowie, poręczy do odpoczynku pionowego. Na miejscu mieszkańców, zrobiłbym sobie jaja i manifestacje, w której domagałbym się bezwzględnego, jako nieodzownego, montażu poręczy do odpoczynku pionowego. 
   Wiem, z drugiej strony pojawią się głosy, ale jak to nie robić, nie chcemy być nowocześni?, mieć swojego centrum przesiadkowego, skoro nawet wiochy mają. No tak, chcemy, tylko drobna refleksja. W wiosce np., już to pisałem kiedyś ubyła 1/6 mieszkańców, budżet wioski co roku jest wyższy. Prognozy, że ubędzie następna 1/5 z obecnego stanu. Czyli od lat 90-ych wioska zmniejszy się o 1/3 mieszkańców. Kto wtedy opłaci stale rosnący budżet? Jak duże będą musiały być obciążenia mieszkańców, by zrealizować wszystkie potrzeby wioski i utrzymać te budowle wznoszone dziś?
  No prosty przykład. Mamy powiedzmy 1000 mieszkańców i budżet 1000 zł. Czyli od każdego musimy ściągnąć 1zł, by wioska się utrzymała. Teraz na przestrzeni lat ubyło 200 mieszkańców, a budżet wzrósł do 1300. Czyli 800 ludzi musi się ściepnąć się na 1300zł. Wychodzi, że teraz jeden ludź musi dać nie 1zł, ale 1,62zł. Proste? Proste. I czego ta głupia tłuszcza nie kuma?
  A ona ciągle chce nowe drogi, mosty, przedszkola, szkoły, centra przesiadkowe, nowe dworce kolejowe, nowe boiska, stadiony, nowe linie tramwajowe, ścieżki rowerowe itp. itd. 
   Żenada. 
   A może to ta tłuszcza jest ogarnięta i myśli poprawnie, a mnie się coś podupiło we łbie?

   W autobusach komunikacji miejskiej, na wyświetlaczach pojawiły się napisy "UWAGA kierowca może gwałtownie hamować". Jadąc w autobusie rozkminiałem ocb. Wcześniej napisu o tak oczywistej treści nie było. Co mogło być powodem umieszczenia we wszystkich pojazdach owego komunikatu?
   Niechybnie jakiś debil złamał pkt. regulaminu przewozu, że w czasie jazdy należy się trzymać poręczy i uchwytów i ryjem pierdolnął w wyposażenie wnętrza autobusu. Wniósł sprawę o odszkodowanie, czy firma ubezpieczeniowa i... wygrała..., bo nie było na opakowaniu (wróć) w środku komunikatu, że może nastąpić nagłe hamowanie. Wobec tego teraz stosowny komunikat jest i jak następny debil rozwali ryj przy nagłym hamowaniu, to już nie wygra, bo przecież jest ostrzeżenie. To za chwile, jak prowadzący będzie musiał ominąć innego debila, który nagle wtargnął na ulicę i zakręci kółkiem, a inny debil rozwali ryj w autobusie nie przy hamowaniu, a przy nagłej zmianie kierunku jazdy i wygra sprawę, to komunikat zostanie rozszerzony o "kierowca może gwałtownie hamować oraz skręcać". Idziemy w dobrym kierunku. 

 I jeszcze jedno. Nauczyciele się dziwią, że młodzież nie chce się pokazywać w kamerkach na wirtualnych lekcjach. No odpowiedź - czemu - jest prosta.
   Tyle, narka.

1 komentarz:

  1. I to i wszelkie inne ciekawsze zajęcia za wyłączoną kamerą. :-(

    OdpowiedzUsuń