Nastały czasy głupoty. Ona zaczyna triumfować i nawet rządzić. Choć na razie poleku, ale już się przebija. Zaczyna to być widoczne w wielu dziedzinach i rozlewa się jak gorąca lawa. Poleku, ale skutecznie.
Przykłady? Bardzo proszę. 895 i 840 jako fuchę robią dachy na niedalekiej budowie domków jednorodzinnych. Jakie oni mają doświadczenie z robieniu dachów - żadne. 895 nigdy nie miał z tym styczności, 840 tylko teoria i to przy okazji. A teraz robią cały stropodach, pokrywają go styropianem, papą, orynnowanie, kominy. To po jakim czasie te dachy zaczną cieknąć?
U nas w bloku też ciekł dach. Ciągłe poprawki praktycznie co 2 lata. W końcu 971 przyszedł i okazało się, że źle były złożone obróbki blacharskie, a my mogliśmy se robić i robić, i robić... Trza je było przełożyć na nowo i dobrze. Teraz od 10 lat jest spokój. Jest tylko co roku sprawdzany.
825 układa RJ tramwajowe. Ponieważ w Sosnowcu są remonty torowisk, to na pewnych odcinkach jeżdżą tram 21 dwukierunkowe. Wszystko było by fajnie, bo w starych tramwajach wystarczyło zmienić kabinę, ewentualnie zmienić pantograf, przestawić nawrotnik i można było jechać. Zajmowało to w N-kach 2 min, w 111N 5 min, a obecnie w nowych komputerowych tramwajach nie starcza nawet 30 min. Tzn. on się uruchomi czasem po 20 min, ale jedzie z jeszcze nieczynnymi kasownikami, bo "system" (o którym pisałem wielokrotnie) tyle się uruchamia. Teraz trza będzie więcej bulić za tram, bo trza będzie albo dodać wozów, by ten "system" się w 30 min uruchomił, albo puścić je przez dwie pętle, by nie trza było zmieniać kierunku jazdy, ale to i tak więcej wozów i więcej kilometrów. Ale co się przejmować. Miasta zapłacą.
Dobra, tyle z notki, bo zajęcia czekają. Te terminowe niestety. Do południa też nie było, czasu, ostatnio jest go tyle, że doba powinna trwać 36h. Reszta może jutro. Narka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz