wtorek, 27 maja 2025

Wtorek #2149

 Z zaległych rzeczy dzwonił do mnie 272 akurat w piątek kiedy jechałem po 254, no więc przekazałem mu, że ani w piątek, ani w sobotę, ani w niedzielę nie będę miał dla niego czasu. Poniedziałek jechałem wtedy do Wolsztyna z 374, więc powiedziałem, że dopiero od środy będę dostępny.
    Nie odezwał się, natomiast myślę, że to chyba dobrze. Co bym z nim robił. Nie sądzę, że on w ciągu tygodnia 1,5 by się diametralnie zmienił. To się tak nie dzieje, zresztą w pewnym wieku to już jeszcze rzadziej. Więc może dobrze się stało? Nie wiem, może się kiedyś odezwie, a jak to zrobi to wam jakoś przekażę.
   Ostatnio pisałem, że wybieram się do 172 na flachę. Złożyło się tak, że polazłem wcześniej do niego. Ponieważ niby lato, a 172 zawsze w klacie chodził to też był w klacie. Oprócz niego na stacji był jeszcze 826, który rzekomo się w nim podkochuje. Obejrzałam 172 i powiem, że o ile ręce fajne szyja fajna to co widać z podkoszulki to na reszcie ciała czas odcisnął swoje piętno i ta reszta już nie taka jak 5 lat temu. Może to, że chciał się za bardzo rozbudować i efekt tego nie zawsze jest taki jak spodziewamy.

   Już myślałem, że to tylko mnie wali na dekiel i tylko ja widzę takie nonsensy. Poniżej komentarz do art. o uruchomieniu połączeń na nowo zrobionej linii kolejowej Ełk - Giżycko. 
"Czas najwyższy wziąć się za egzekwowanie minimalnej ilości połączeń regionalnych przez województwa po remoncie torów za prawie 2 miliardy (minimum 12 połączeń w każdą stronę, każdego dnia).
Nie po to państwo wydaje 1.8 miliard złotych na remont torów by później pociągi jeździły tam 4 razy w ciągu dnia. Za takie pieniądze to całe Województwo warmińsko-mazurskie mogłoby mieć komunikację autobusową pomiędzy wszystkim miastami powiatowymi co 30 minut od 5 rano do 23 w nocy przez 7 dni w tygodniu przez najbliższe 5 lat. Serio?!
Po co wydawać prawie 2 miliardy, jak później jeżdżą łącznie 4 pociągi DZIENNIE. Za te dwa miliardy można by mieć horyzontalny rozkład jazdy dla autobusów pomiędzy miastami powiatowymi w całym województwie warmińsko-mazurskim."
   Jednak oprócz mnie też ktoś widzi lekki przerost formy nad treścią, budowania kolei od podstaw prawie w całym kraju. 
  Czy w gospodarce państwowo samorządowej istnieje jeszcze coś takiego jak ekonomia? Ciągle czytam, że robimy coś nowego, lepszego. Stare, które nie tak dawno było wymyślone nagle okazuje się iż jest do dupy, kompletnie się nie nadaje do dalszego użytku i trzeba to zaraz wymienić, natychmiast. Nie można z tym poczekać dalej, bo póki jeszcze siedzimy na stołkach to trzeba wydatkować po to żeby: "Im ten Miś jest droższy, tym nasze 20 %. jest większe". To uwaga odnośnie nowych mundurów w kolejach śmiesznych. W które ubranych będzie uwaga 800 pracowników. I teraz jakby taki mundur kosztował jeszcze 10 zł. to to już jest 8000? Ale one nawet nie kosztują stówę, dlatego, że mają m.in. wyszywane loga i inne bzdety. Są jeszcze przeróżne opcje dla pań. Zakładam, że jeden mundur w pełni  buty, spodnie, marynarka, koszula, czapka itp to wszystko to się może zamknie. 500 zł. I teraz przy tej optymistycznej wersji daje nam to kwotę 400 000 zł. I żeby te zmiany były jakieś innowacyjne, ale wiecznie mamy to samo czapki rogatywki, okrągłe, rogatywki, okrągłe i tak w kółko, może ktoś wymyśli w końcu trójkątne czapki to by był dopiero efekt wow. Kierownik poc. ubrany w trójkątną czapkę. Oczywiście zmiany są podyktowane, ponieważ ktoś wymyślił sobie "księgę standardu wizerunku pracowników". Ciekawe ile  osób pracowało w biurze nad wprowadzeniem księgi standardu wizerunku pracowników?
    Echh. Później się 374 dziwi, że podatek za mieszkanie co roku mu o tyle wzrasta. 
   Zdjęcie.
  Jeszcze jedno ujęcie panoramiczne dawnej parowozowni, później lokomotywowni. Kiedyś zaludnione. Na jednej zmianie mogła tam pracować ok. setka ludzi. 
   Korzystamy z funkcji konwersji głosu na tekst, to też notki powstają trochę szybciej, aczkolwiek musiałbym czasem całe zdania przebudowywać, ale mi się nie chce. 
   Narka.

2 komentarze:

  1. Jest duża kasa z Unii do wydania, to się ją wydaje. U mnie teraz będzie kino modernizowane. Drugi raz w ciągu dwudziestu lat. Wtedy wymienili wszystko oprócz murów zewnętrznych, a teraz będą wnętrze unowocześniać jeszcze bardziej, bo zdobyli na to milion złoty.

    Dużo jeszcze złomu w tej parowozowni. Może jednak tego trochę pilnują?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie co się przejmować wydawaniem kasy na jakieś bzdety. Niech wydają, wszak jest do wydania, to trza wydać. Jak braknie to się dodrukuje. Zaczynam się tym co raz mniej przejmować. Jakoś se dam radę. Tyle lat se dawałem, to jeszcze tych kilka też dam.
      Na złomie teraz nie robi się takiej kasy jak kiedyś. Ceny chyba spadły, po za tym jest dość sporo pracy legalnej, w której można sensowne piniążki zarobić, to po co rwać złom.

      Usuń