Ale się dziura porobiła we wpisie. Ale też nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. 172 przychodzi prawie codziennie i niby jest fajnie, bo codziennie coś robię, ale też tak na szybko, to średnio, co mu powiedziałem. Brakuje gry wstępnej, a on ciągle w biegu. Efekt - no bardziej go męczę, bo czymś ta grę wstępną muszę zastąpić i wczoraj powiedziałem mu, że już mi głupio i też nie chcę przegiąć pały.
Stoję z remontem, jakoś ostatnio nie mam natchnienia, choć ono powoli zaczyna powracać. Natomiast zaczyna się odzywać po raz kolejny 979. Jest co raz bardziej zdeterminowany, jak napisał:
- musze to szybko skonczyc, damy rade w 3tyg ? bo kurwa nie moge juz wracać rano na ... inaczej wyjada na psycho.
No pomogę mu, choć zdaję sobie sprawę, że pozostanę na st. mac. sam, co oczywiście nie było w planach, a jak się potoczy to bycie samemu to nie wiem. Oczywiście ruch stacyjny będzie dalej, ale w jakim wymiarze to też nie wiem. Część składów wchodzi na stację dla drużyny trakcyjnej 979 i to wiem, i on to też wie, ale się zobaczy.
Dziś wyjazd od 824, to też kolejna sprawa, która za chwile zacznie być zajmująca. Nie wiem co tam się wyprawia, pewnie po staremu, oby tak było.
W symulatorze kolejowym tedeku dzieje się po staremu. Mimo lockdownu, w czasie którego zarejestrowało się kilka tys. ludzi (w tym roku do maja 4000) gra w to niewiele więcej ile grało poprzednio. Widzę, że na prawdę trzeba mieć duże samozaparcie by to co się tam dzieje, głównie chodzi o administrację i sławetny system skarg, strawić na dłuższą metę. Teraz nie mam czasu, bo wyjazd do 824 przerabiać w nowym, bo przeszedłem na 10-kę, paincie statystyk, ale postaram się to zrobić i je tu wstawić. O projekcie też może szerzej kiedyś tam.
Wybory, bo te w niedzielę. Jak się nic nie stanie to polezę na Biedronia głosować. Już mniejsza, co gada, ale jest jakby z zewnątrz, to może coś zrobi. Obawiam się jednej rzeczy, by nie było jak w wyborach parlamentarnych, gdzie na opozycji multum partii, a jedna rządząca i mimo, iż sumarycznie dostała mniej głosów (ok. 8mln), a opozycja wiycnyj (9mln) to w wyniku liczenia głosów metodą d'Hondta przeszła rządząca. Tu może być podobnie. Głosy na opozycji rozejdą się na różnych kandydatów, a tam po drugiej jeden wysłannik kaczki.
Jeszcze krótko o służbie zdrowia, bo pomału wpadam w ich ręce. Przepływ kasy w służbie zdrowia odbija się na nas. Na badanie krwi musiałem jechać do Katowic, gdzie byłem u audiologa, bowiem w wiosce nie chcieli zrobić badania, bo, jak powiedziała pielęgniarka, oni tego nie zlecali, to oni za to nie będą płacić, to muszę tam gdzie to skierowanie wystawili. Czy ja płacę na jedną służbę zdrowia, czy na jakieś różne? Za chwilę do specjalisty pojadę do Szczecina, bo tu nie będzie i wszystkie inne badania będę musiał robić w Szczecinie, bo przecież tu minie zrobić, bo to Szczecin chce je zrobić. Jakaś masakra się zaczyna robić. Oczywiście była inna wersja - niech Pan sobie za to zapłaci.
Musze kończyć, taka notka na szybko, to jeszcze zdjęcie na koniec.
975 w czasie wymiany dętki przy rowerze z pięknymi plecami, zresztą cała reszta też piękna.
Narka.
Fajny dresik !
OdpowiedzUsuńBardziej to patrzę na mięśnie, jak na ubiór, wszak i tak go ściągam przed czymś tam.
Usuń