niedziela, 15 listopada 2015

Niedziela

  Wczoraj 979 po dłuższej przerwie polazł w teren do jakiegoś lokalu na imprezkę z ludźmi z wioski. No i b. dobrze, niech chodzi. Informacja miała jeszcze jedno znaczenie - w nocy będę budzony. To w nocy wypadło o 03:10 kiedy w składzie 979, 826 i inicjator wyjścia czyli kolega od 979, znany mi, który rozszedł się z laską, zostawiając ją i dwie larwy, a teraz potrzebował odreagować. Na szczęście inicjator po jakiś 10min poszedł, a ponieważ 979 też już wyglebiał to za nim 826. Na grupie A zrobiło się pełno, bowiem po odejściu 572 i 172 grupy B i C nadal niegotowe na przyjmowanie składów.
  Przy okazji wyjścia 979 w teren słyszałem jego rozmowę ze 174. Otóz 174 informował go przez tel., iż chce sprowadzić jakąś laskę aby zrobić z nią to i owo, na co 979, że owszem, ale tylko w małym pokoju, bowiem jak on wróci do mieszkania to chce mieć duży pokój wolny. Od razu pomyślałem - co on pieprzy? Przecież ponad 4 tyg. śpi wyłącznie u mnie, a tak na dobrą sprawę to od paru lat z małymi przerwami, to skad taki nagly przypływ nostalgii? Można to jeszcze wytłumaczyć średnim lubieniem 174, bo jak już 979 dostał własne mieszkanie i teoretycznie może tam  mieszkać, to najmniej w nim mieszka właśnie on. Wcześniej matka, teraz 174.
   W związku z wyjściem w teren 979, o 22:30 odprawiłem ze stacji 834, ale jeszcze procedury wyłączeniowe to i tak wyglebiłem 23:30, czyli planowo jak na ostatnie dni. Jeszcze krótko przed zaśnięciem zastanawiałem się czy zrobić aktualizację wpisu tutaj, ale wybrałem położenie się, z perspektywą funkcjonowania w nocy.
   Kolejowych spraw fajnie się na radiostacji słucha. Jedzie mechanik ze składem pociągu i na stacji A zgłasza dyżurnemu ruchu:
- "wychodzą" mi godziny i na następnej stacji B chcę zamknąć skład (nagle musiałem przestać pisać, bowiem z zamka usłyszałem odgłosy jego otwierania, to niechybnie 979, a więc musiałem bloga wylogować i z historii usunąć ślady).
  aktualizacja 23:20
Po minucie dyżurny ruchu zgłasza:
- na stacji B nie może Pan zamknąć bo brak wolnych torów, na następnej stacji C też brak wolnych torów, podobnie na D, dopiero na E będzie Pan mógł to zrobić
- a jak z jazdą?
- kiepsko, jeździmy po jednym torze tu i do C również
- ja zgłosiłem, to tam gdzie wyjdzie mi 12h tam zamknę.
  O ile kolej ostatnio zajmuje się głównymi ciągami, to z tego co widzę boczne są pozostawione w stanie opłakanym, a na stacjach kolejne tory się zamyka z powodu nadmiernego zużycia i nie trzymania parametrów.
   Za to ruch na własnej stacji utrzymuje się na poziomie poziomów dotychczasowych. Dziś na noc w torach stacyjnych na grupie A pozostają 979, 174 no i ja. 174 miał wypadek, o którym napiszę już jutro, bo tradycyjnie szykuje się kolejny zajęty dzień to wypadało by się wyspać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz