Przyszedł czas na remont. W środę wstałem przed 09:00 procedury i zaplanowany remont. Wczoraj ok. 22:00 był 979 i jeszcze przenosiliśmy konstrukcje stalowe z balkonu na inny balkon, bym dziś miał plac do kucia kafelek i ewentualnie wylewki.
Po śniadaniu zabrałem się za kucie kafelek, a pod nimi wylewka na balkonie. Kafelki nawet łatwo odchodziły, wszak leżą 40 lat. Znaczna część odeszła bez problemów kilka, jakieś 10% poszło na zniszczenie.
W trakcie kucia kafelek telefon, 303 dzwoni czy bym mu przy rowerze nie pospawał pedału, bo za ok. godzinę ma jechać na kato. Średnio mi sie to widziało, ale powiedziałem - przyjedź zobaczymy. Przyjechał z kolegą K. Już po pierwszym rzucie oka powiedziałem mu:
- to je amelinium, tego nie pospawasz zwykłą spawarką.
Zmartwił się, ale postanowili jednak wejść na stację. Na balkonie remont. Postanowili pomóc i kuć wylewkę z pod kafelek. No spoko, bo jak sam się za to zabrałem, to zacząłem już wątpić i myśleć o pożyczeniu młota do kucia.
Młode mięśniaki dały radę. Oczywiście zapłaciłem im po 50 zyla na łeb, choć o finansach nie gadaliśmy wcześniej. Przy robocie widać było, że 303 jest z rodziny mięśniaków bo przy młocie, nawet 5 kg. czuł sie dobrze i nawet siłowo dawał radę. Nie to co K., który po jakimś czasie widać było, że osłabł i w końcówce już musiał się częściej regenerować. 303 do końca napierdalał, choć już po, jak siedział przy kompie to mówił, że go ręcę trochę bolą.
Może nie zastanawialiście się na co młode mięśniaki mogą wydać kasę, bo co kiedyś już pisałem, przy okazji gospodarowania kasą przez nich, to ona idzie szybko do rozdysponowania. Jak pisałem kiedyś 303 gra w grę na kompie, taką po sieci on-line. Nic szczególnego Hooligansgame. Prosta grafika, nic skomplikowanego. Niektóre gry on-line są nastawione na mikropłatności i ta też. 303 40 zł wydał na doładowania do gry, a za resztę kupił se energy drinka i czekoladę. K też sobie kupił takiego samego energola i czeko. Tego energola i czeko mogę zrozumieć, a doładowania gry nie bardzo.
Przy okazji przypomniało mi się, jak rozmawiali przy robocie i jeden mówił do drugiego o jakiejś lasce:
- ta typiara co daje te podjeby na insta.
Nie wiem czy za kilka lat się z nimi porozumiemy.
Nie mogę już nawet wpisać poprawnie hasła, więc jak najbardziej na czerwono.
Co ja mam takiego w sobie, że nawet młode roczniki (303) potrafię przyciągnąc do się?
Tak se myślę, że jednak te palce, które są sterowane przez mózg dają radę. Był 303 i tradycyjnie ręce poleciały nań. On nie prostestowal, mało tego odnosiłem wrażenie, że mu się to podoba.
Nie mogę już nawet wpisać poprawnie hasła, więc jak najbardziej na czerwono.
Co ja mam takiego w sobie, że nawet młode roczniki (303) potrafię przyciągnąc do się?
Tak se myślę, że jednak te palce, które są sterowane przez mózg dają radę. Był 303 i tradycyjnie ręce poleciały nań. On nie prostestowal, mało tego odnosiłem wrażenie, że mu się to podoba.
Dobra, napiszę to o na czerwono, nie, nie qrwa nie byda robił korekty tego co piszę, bo za dużo czasu to zajmuje, jak jestem najebany. Pójdzie jak jest.
Jestem w zadaszi z tych wąchaczy, to było w jakimś filmie. Ale podobnie ma 172, bo widzialem to u n nań. I ja tteż tak działam. Był 303. Oprócz tego że dal dostęp do swojego ciała, to jeszze po tym (ok. qrwa, nie będę robł korekty, bo mnie to drażni, (by nei rz3ecz wqriwa) więc polezie jak jest, resztę se nadrobicie) to zostało coś takiego jak zapach na moich palcach jego ciała. To jest taka specyficzna rzecz, ktora działa na mnie i może nie tylko, ale nawet po wyjściu jeto na placlach pozostaje jego zapach i to jara jakos, czy nawet bardziej. Pisałem przeca kiedyś tam, że jak 800 zostawił koszulkę ze swoim zapachem to przez tydz. zasyiałem przy niej, mając ją przy gowie w łóżku.
Tera jest podobnie jak głaskałem 303, na moich palcach, dłoniach został jego zapchach i w jakimś stopniu sie jaram tym zapachem. Mało tego mieć w rękach 18-letnie ciało.... no wyjebka. No kto tak ma?
Nawet jak se pomyślę, że 826 ma głaszą skórę, to jednak mieć w rękach 18 letnie ciało - wyjebka.
I tak se myślę. Czemu on (303) mi na tyle pozwala?
Czy nei jest tak, ze to jest przyjemne i niezależnie kto to robi, to jest z tego pozytywne doznania. No jakby mnie ktoś tak glaskał, to mógłbym leżeć pół dnia i było by mi dobrzre. Teraz czy te laski potrafią im to zrobić? Nie sądzę. I teraz wchodzę ja z tym dotykiem, z tym głaskaniem, takim s ucziciem, z miłością no i jak oni (w siensie 303 mają na to reagować). ?
Tera jest podobnie jak głaskałem 303, na moich palcach, dłoniach został jego zapchach i w jakimś stopniu sie jaram tym zapachem. Mało tego mieć w rękach 18-letnie ciało.... no wyjebka. No kto tak ma?
Nawet jak se pomyślę, że 826 ma głaszą skórę, to jednak mieć w rękach 18 letnie ciało - wyjebka.
I tak se myślę. Czemu on (303) mi na tyle pozwala?
Czy nei jest tak, ze to jest przyjemne i niezależnie kto to robi, to jest z tego pozytywne doznania. No jakby mnie ktoś tak glaskał, to mógłbym leżeć pół dnia i było by mi dobrzre. Teraz czy te laski potrafią im to zrobić? Nie sądzę. I teraz wchodzę ja z tym dotykiem, z tym głaskaniem, takim s ucziciem, z miłością no i jak oni (w siensie 303 mają na to reagować). ?
Laska mu tego nie zrobi, niezależnie od teo, że on je wsadzi głęboko, przerucha ją na wskroś, ale co dalej? Wyglebi ogok niej i co?
No i tu niestety wchodzę ja, ze swoim dotykiem, masażem itp. czymś czego ta, inne, laski nie dadzą jemu.
Dobra, bo mi się już dupi poważni3, to kończę, by to w ogółe poszło.
Na czerwono narka.
Na czerwono narka.
Ok. na szczęście nic takiego tym razem na czerwono nie nasmarowałem to pójdzie, choć kilka notek na czerwono zostało zatrzymanych na stacji.
Zdjęcie.
Skoro 303 się tak angażuje w grę, to my też gramy, ale aż tak sie nie angażujemy. W ETS2 dzieją się różne rzeczy. Udało się, po kolizji, wyjść z tej sytuacji, wyciągnąłem ciągnik z zestawem i pojechałem dalej. Byłem pierwszy w konwoju, reszta stała za mną.
Narka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz