Fajne czasy nastały. Szukanie (właściwie to ona szuka nas) pracy jest dziś mega przyjemne. Przychodzi się na rozmowę, pełna kulturka, wolne wozy stoją, praca blisko, w stosunku do poprzedniej czas dotarcia -1 min. Jest bliżej o ok. 250 m. Warunki płacowe lepsze jak w poprzedniej, dają 6,300 na rękę, a zapowiadana je podwyżka. I na uj się użerać z gadami w tej kom. miejskiej?
Dziś wyjazd do 811, to też notkę muszę spłodzić na szybko wiec tematy będą trochę losowe i na szybko, bo brak czasu na jakieś rozciąganie. Tym bardziej, że nocleg na st. zwrotnej. St. mac. będzie pod nadzorem 979. Drużyna trakcyjna już powiadomiona o nieobecności.
Zdjęcia.
Wiem, wiem, wyciepnie algorytm kutasy.
To jest jedna z nielicznych par na necie streamująca, która żywi do się jakieś uczucie. Tzn. większe ma ten blondyn do czarnego, ale to w związkach naturalne.
To ruski, ale bytujące w Pradze, przynajmniej ten blondyn ma taki opis na swoim kanale. Przy okazji nich przypomniała mi się jedna historia. Otóż dawno, dawno temu, jak porniole jeszcze były na kasetach VHS zwożonych z za granicy, to sporo było filmów Cadinot'a. To był francuski reżyser filmów pełnometrażowych porno. Tak, kiedyś się robiło filmy pełnometrażowe. On był w tym dobry, bo jego produkcje miały i treść, jakąś prostą fabułę, ale ona jednak była i sceny porno. Pamiętam jeden film, to chyba był - "Czarujący kuzyni" 1983. W każdym razie chodzi mi o jedną ze scen w filmie. Jakieś 2/3 filmu, w czymś a'la palmiarnia, duże oszklone pomieszczenie na dość wysoko położonej skale miała odbyć się scena seksualna. Ona się odbyła, ale patrząc na nią miałem takie - wow. Nie pod kątem tego co robili przed kamerą (chodzi o pozycje), ale jak to robili. Biło od nich uczucie względem siebie i to w tej scenie było rewelacyjne. Dla mnie ta scena wzniosła film na wyżyny.
U tych powyżej trochę to widać, tzn. blondyn pała uczuciem do czarnego, ale czarny jakoś tak, jakby tylko przed kamerą silił się na odzwajemnienie. Natomiast w scenie Cadinota, to uczucie biło od obu aktorów. Tą scenę później ileś razy przewijałem, bo warto było na taką patrzeć i, jak pisałem wyżej, nie chodziło mi o figury, tylko właśnie to uczucie emanujące od obu aktorów. Kilka lat później w branżowych gazetkach które wychodziły przeczytałem wywiad z Cadinotem, który m.in. opisywał powstanie tej sceny. Otóż, w scenariuszu tylko jeden z tych dwu aktorów miał ją odegrać, ale z innym aktorem. W trakcie realizacji filmu aktorzy, którzy finalnie ją odegrali, poszli do niego, czy nie mogli by tej sceny odegrać razem. Oni się w sobie zakochali na planie filmowym i dlatego chcieli być w niej razem. Tzn. głównie ten jeden nie chciał kogoś innego, tylko swojego wybranka. To zakochanie na planie filmowym się zdarza, choćby Leonardo Di Caprio i Kate Winslet w Titanicu. W każdym razie Cadinot im pozwolił tą scenę odegrać razem i to był strzał w 10-kę. To jest ta elastyczność reżysera, który dla dobra filmu jest w stanie zmienić scenariusz, by film dobrze wypadł. A często to opisuję, że czasami wypadało by trochę na castingu bardziej popracować, by efekt końcowy był lepszy, a nie iść na łatwiznę.
Fajnie, że czarny ćwiczy, ale musiałby iść na szkolenie do 825, by se w przyszłości krzywdy nie zrobić, jeżeli już se jej nie zrobił o czym nie je świadomy.
Na razie widzę jest jak u każdego młodego. Im wiyncyj tym lypiej.
No to tak nie działa, o czym po latach wie 825, ale... Jak pisałem w poprzedniej notce, te zwichrowane info krążące po światku jest nie do wyeliminowania. W to błędne koło wpadają kolejne pokolenia i po co? No ale cóż..., wiemy wiedza nie je promowana.
Narka.





Masz dobry fach w ręku i mieszkasz w odpowiednim miejscu, dlatego masz tak fajnie z pracą. Tutaj u mnie, z jednym prywatnym busiarzem załatwiającym przewozy powiatowe i spółką obsługującą komunikacją miejską, już byś tak nie zaszalał z wybieraniem pracodawcy :P
OdpowiedzUsuńParka sympatyczna, chyba z trzeci raz już chłopaków pokazujesz.
Kino Cadinota znam chyba głównie z opisów i jakiś fragmentów. Nie wiem, czy widziałem choć jeden jego film w całości. Era porno na wideo przeszła jakoś całkiem obok mnie.
Fakt, w mniejszej miejscowości jest gorzej, ale wynika to również z paru czynników. Otóż po radosnym ściąganiu chłopo-robotników w latach 60, 70-ych ub. wieku, to po co ich tu ściągnęli, w latach 90-ych zaczęło masowo upadać. Wtedy też nastąpiło gwałtowne załamanie urodzeń, które było większe niż w innych rejonach PL, ze względu na biedę. Ono nadal u nas pikuje w dół, ale pokłosie tego, w postaci brak rąk do pracy wychodzi teraz ze znaczną siłą, przeto tylu abdulli jest w aglomeracji. Wystarczy dodać, co kiedyś pisałem, że wioska wyludniła się już o 1/5, a za chwilę bydzie 1/4.
UsuńTak, ruski są fajne, więc jak nadają, to zawieszam na nich oko, robiąc coś innego na drugim ekranie. Myślę nad trzecim ekranem.
Jak do tego doszło, że porno VHS Cię ominęło? Pisałeś o tym kiedyś u się? Szukać, czy temat jeszcze przed Tb.?
Nie wiem, z tym VHS to myślę, że wszystko przez mieszkanie na zapadłej wiosze. Zaliczyłem oglądanie jakiś kaset z porno w wojsku, ale wiadomo, to były filmy damsko męskie. A jak był magnetowid w domu, to tylko brat przynosił jakieś kasety więc wiadomo, że tam nie mogło być nic gejowskiego.
UsuńWiem, wiem. Tamte czasy poznać branżowca we wiosce to było trudno. Sam teraz nie pamiętam jak poznałem pierwszych. Musiałbym głęboko sięgnąć do działu archiwum.
UsuńŁadni niestety nie trafiłem na nich nigdy ale też rzadko bywam...
OdpowiedzUsuńBlondyn czasami nadaje sam, a tu link do niego -> https://pl.chaturbate.com/leonlure/?
UsuńKiedyś nadawali częściej, ale było widać na materiałach, że jakiś kryzys między nimi był. Blondyn do tego czarnego się kleił, a czarny jak skała. Kilka razy to zauważyłem, a następnie zaczęły się przerwy robić.
No cóż..., jak w związku.
Czesiu, wczoraj nadawali.
Usuń