poniedziałek, 8 lipca 2024

Poniedziałek #2053

   Urlop się zaczął, a z nim kolejna odsłona remontu na st. mac. Tym razem jako pomoc 254. Na marginesie - ileż to już tych pomocników było....
  W każdym razie wpierw musieliśmy trochę przestawić genezę aż tak dużego burdelu na st. mac. bo zakładam, że komuś kto widzi stan faktyczny może zrobić się trochę dziwnie. Starałem się jak mogłem, myślę, że 254 strawił wytłumaczenie. Później zabraliśmy się za sprawy remontowe. Tu  jak zwykle dość sporo tłumaczenia, uzasadniania, wszak młody niewiele, jeżeli w ogóle miał kiedyś do czynienia z budowlanką. Ponieważ mam już doświadczenie w tłumaczeniu, uzasadnianiu czemu tak, a nie inaczej, to 254 szybko łapał. Pewna doza swobody, obserwacji z mojej strony czy daje sobie radę i ewentualnego skorygowania działań. Ogólnie 254 się podoba, bo raz, że zauważyłem to u niego, po drugie są to rzeczy nowe dla niego, a oprócz stricto budowlanych rzeczy st. mac. to jednak kolejówka, która również się przewijała w opowieściach, w tłumaczeniu jak działają niektóre elementy kolei. To również wystrój wnętrza, a to cała historia, bo przeca wiekszość rzeczy je zdobywana, ratowana od zniszczenia, co też tworzy historię. 254 jest chudziutki, jednak geny ojca skurwiela widać w nim, to też lekko napieram na ćwiczenia fizyczne u niego, bo kiedy jak nie teraz. Ma najodpowiedniejszy wiek, do zmiany sylwetki. Przez to napieranie nań o ćwiczeniach, 254 się trochę rozkręca. Jak ciepłem mu sztangę, wróć sam gryf, bo młody więcej by nie dźwignął, to po kilku machnięciach się już pytał z entuzjazmem, czy po remoncie będziemy ćwiczyć. W sumie nie głupie. 
   Tak myślę, iż wiem, co chcielibyście przeczytać, ale teraz tego nie będzie. Obserwuję to u się, u niego, ale to na razie początek. 
   A... Co ciekawe. Wczoraj jeździł ze mną również ten drugi mikol. Jak pisałem kiedyś, w kabinie robi się pełno. No i gadka szmatka, a ten drugi pyta się 254, czy jutro (w sensie dziś) będzie jeździł i czym. Na co 254, że nie, bo idzie do pracy i tyle. Nic więcej nie powiedział, a przeca wiedział, że do mnie idzie robić, to jednak temu drugiemu tego nie powiedział. Hmm, trochę ciekawe, ale dobrze zrobił.
   Zdjęcie.

Taki chudzinka, prawie jak 254.
   Narka.

2 komentarze:

  1. Wolałbym już zdjęcie burdelu w chacie niż tego aseksualnego chudzielca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy burdel w chacie zachwyciłby innych. Chudzielec pewnie też nie bardzo, ale cóż...

      Usuń