piątek, 19 września 2025

Piątek #2192

    Remont ścianki na szczęście dobiega ku końcowi. Ślimaczy się, bo procedury budowlane. Co się zrobi, to musi dzień odstać by na drugi można było robić dalej. Np. kątowniki na styropian, a po nich dopiero doba, by zrobić dalej. Z przyczyn techniczno-ruchowych kątowniki były nakładane sukcesywnie przez 3 dni, to też siatka również w partiach nakładana na klej 3 dni. Wpierw miałem od 897 pożyczoną maszynę do cięcia drutem oporowym styropian. Jednak po 2 dniach musiałem ją oddać, a zostały mi docinki. Ponieważ drut oporowy kupiłem już w ub. roku, to wreszcie mnie nacisnęło i zrobiłem własną. Taką mega prowizoryczną, ale tnie precyzyjnie. Nacisło mnie, bo zrobiłem dwa cięcia nożem. Po tym, miałem pełno styropianu. Pomyślałem pozamiatam i z gowy. Jednak w czasie zamiatania okazało się, że styrol się elektryzuje szybko i nawet jak udało się go na szufelkę wrazić, to naelektryzowany do woreczka już nie chciał wpadać. Wqrwiałem się przy tym, to też na następny dzień decyzja - robimy własną ucinarkę.
   Podobnie z malowaniem ramy okna. Doba, a w następnej drugie i w kolejnej trzecie malowanie. Do tego jeszcze pogoda poprzednimi dniami deszczowa, to też każdorazowo trza było zabezpieczać przed opadami. Na szczęście na zamknięcie ścianki pogoda się zrobiła, to też w zasadzie jeszcze kilka drobiazgów i można zimować. 
   Jutro 254 wyciąga mnie na ->


  Powrócę po latach do dawnego zakładu pracy, choć on dziś nieczynny dla obsługi tramwajów, tam niby remonty robią. Nwm, ile młody chce tam być. Może jeszcze coś przy ściance zrobię, a jak nie to inne rzeczy nadal czekają w kolejce. Podejrzewam, że ze ścianką, mimo iż to rozwiązanie prowizoryczne, może być tak, że funkcjonować będzie przez najbliższe lata. By ją wymienić, to musiałbym to zrobić jak na grupie B. Tzn. wywalić tą i w jej miejsce postawić nową, więc musiałby być środek lata, by to zrobić, a jak wiemy urlopy w środku lata..., to już prędzej L4. Mało tego, te dwa tyg. roboty przy ściance teraz poszły by w pizdu.
   979 chciał kupić z żoną mieszkanie, ale zainteresowanie, oglądanie mieszkań i w końcu wybranie tego, na który sie zdecydowali (byłem na bieżąco co ogladają i biorę pod uwagę) zweryfikowały w końcu starania o kredyt. Okazało sie, że w wysokości jakiej chceli nie dostaną go, a zasadniczo to o jakieś 140 tysi mniej. No więc kupno new mieszkania poszło w pizdu. 
   Tyle, bo jeszcze chcę badnąć jakiś film na cda, branżowy, bo jeszcze mi kilka zostało, jakieś zaległe recenzje wkrótce powinny się ukazać. 
    Dziś zamiast mięśniaka, plakat z imprezy. 
    Narka.

4 komentarze:

  1. Ja mam do wykorzystania kod na OUTfilm, ale poczekam do końca miesiąca z aktywacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ten kod to na ile starcza? Na kilka filmów, na kilka dni?
      To jest istotne w kwestii tego co chcesz (ile chcesz) przyjąć z treści.

      Usuń
    2. Kod jest ważny na miesiąc. I w sumie zależy mi tylko na obejrzeniu hiszpańskiego serialu Tefia: obóz milczenia - czekam aż dorzucą jeszcze dwa odcinki, bo na razie są tylko 4 z 6.

      Usuń
    3. Nie znam produkcji, będę musiał na necie wyszukać, ale to najszybciej jutro.
      Skoro na m-c, to jak ja kiedyś możesz 3 filmy dziennie trawić. Jak to się mówi, wtedy zużyjesz kod. Ewentualnie u mnie w archiwum opisywałem filmy, które też w miesiącu oglądałem i są tam perełki warte obejrzenia, jeżeli jeszcze na outfilmie będą. Nawet coś na forum chyba zapodałem, bo się ktoś pytał. Tzn. przekleiłem swoją recenzję stąd tam, to łatwiej znajdziesz okres kiedy je oglądałem.

      Usuń