poniedziałek, 14 października 2024

Poniedziałek #2077

    W sob. wszedł na st. mac. 254. Nic nowego, ale nasz dział p.s. nie byłby sobą, gdyby czegoś nie zainicjował, gdyby nie testował tej ulotnej granicy. Tym razem nie było inaczej. 
   Z kronikarskiego obowiązku, to z prac uszczelnialiśmy jedno okno na zimę, przestawiliśmy jedną szafkę i w zasadzie z tyle, choć lista była dłuższa. Później wspólne przygotowywanie żarcia, a te zeżarliśmy przy kompie. Takie czasy, sam żrę przy kompie. Ale tu włączył się nasz dział p.s. Otóż z powodu chłodów na placu 254 już nie chodzi po st. mac. w klacie, ja zresztą też. On siedział przy kompie i grał w grę bus simulator, a nasz dział p.s. wziął sobie na cel jego rękę i szyję, bo to było pod ręką. No i tak delikatnie głaskalismy go po tej ręce, szyi. Kilka razy (serio) odniosłem wrażenie, że mu się to podoba (no mamy w tym doświadczenie) i rękę niejako sam podkłada, do dalszego głaskania, bo czasem coś tam na klawie musiał zrobić, a następnie wracała gdzie była. Ponieważ to szło w miarę dobrze, to w pewnym momencie dział p.s. bez konsultacji z zarządem, wypowiedział się, a właściwie zapytał, czy orzekł (tera już dokładnie nie pamiętam) czy umyć gowę (w sensie włosy) 254. On na to - ok. Rozumiecie... nie żaden sprzeciw - nie, umyje se w domu sam; później se umyję etc. Zgodził się, bym mu ją umył. No cóż... wszak miał już doświadczenie z poprzedniego mycia. Skoro się zgodził to dział p.s. się zmontował i przystąpił do działania, zarząd jedynie się przyglądał. Jak już stanowisko do mycia było gotowe, to zaprosiliśmy 254. On wpierw stanął przed wanną, następnie stwierdził, iż uklęknie. Spoko. Tak zrobił. Pierwsze mycie (szarym mydłem) piany niewiele, bo pierwsze mycie, to też niedługo go masowałem. Drugie, po delikatnym spłukaniu już znacznie dłuższe. Masowałem mu głowę na której spienione włosy. Powoli mu masowałem, czasem zjeżdżając poniżej uszu na policzki, na czoło, za uszy, szyję i to co było niedaleko włosów na gowie, tak by mu reszty ciała nie obdupić pianą. On klęczał, a dział p.s. se wymyślił, że staniemy za nim, mało tego naszymi nogami go jakby obejmiemy. Tzn. bokami kolan lekko przyciskałem się do jego klaty. Byliśmy w krótkich spodenkach, on też więc kontakt cielesny bezpośredni. W pewnej chwili, chyba dla rozluźnienia atmosfery powiedział, że czuje się, jak matka, które mu myła gowę jak miał 2 lata. Stwierdziłem, chyba wiyncyj, dwa to raczej nie pamiętasz. Poprawił się... moze 5 lat. Myłem, a właściwie masowałem, mu tą gowę i zarząd wysłał zapytanie do działu p.s. ile chcecie to jeszcze ciągnąć? W tym momencie dział p.s. się żachnął, że w sumie nie ma co przeginać, okazje jeszcze jakieś powinny być, wiync pora na Telesfora. Skoro tak, to z wolna zaczęliśmy się wycofywać. Po jeszcze chwili masowania, to takie fajne je, spłukałem mu gowę, a później powiedziałem - z resztą dasz sobie radę sam, to Cię zostawiam. I poszedłem zostawiając drzwi łazienki otwarte. Po raz kolejny zamknął się tam. Nwm. może myśli, że ktoś go tam napadnie (no chyba nie ja), dlatego się zamyka. Mniejsza. Po jakimś czasie wyszedł. 
  Piszę o tym i zdaję sobie sprawę, iż wizja dalszej znajomości, jest daleko różna dla niego i dla mnie. To się pewnie nie pogodzi, ale na razie, co zostało wcześniej opracowane przez zarząd, to wolne posuwanie się do przodu. 
   Tyle, bo zaś czasu niewiele, za to przygotowałem...
   Zdjęcie.
  Na szczęście 254 tak nie wygląda, bo wtedy działu p.s. nie dało by się zatrzymać. Tak da się go jakoś poskromić i jeszcze z nim negocjować. 
  Narka.

6 komentarzy:

  1. 254 by chyba musiał być jakiś umysłowo opóźniony żeby nie dostrzegać, że te wasze kontakty to nie wyglądają, jak u zwykłych heteroseksualnych znajomych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, iż nie je walnięty. Wystarczy sobie przypomnieć, że mówił jakieś 2 m-ce temu by dalej masaży nie realizować. Natomiast, też to pisałem, pewnie waży plusy dalszej znajomości od minusów chwytaków pieciopalczastych na nim, przeto teraz już o tym nie wspomina.

      Usuń
    2. Nie wierzę, że można się dać tak obmacywać jeśli to nie sprawia przyjemności.

      Usuń
    3. Bo moje obejmy pięciopalczaste sprawiają przyjemność. Jakbyś się w nie dostał, to byś wiedział. Ergo, 222 i to co opisywałem na blogu. On to odbierał bardzo pozytywnie, zresztą inne mięśniaki też.

      Usuń
  2. Model z twarzy jak dla mnie za młody, ale ciało ma ładne.
    Pamiętam, ze kiedyś ktoś tu pisał w komentarzu, że powinieneś wrzucać nicki tych chłopaków, żeby mógł ich sobie odszukać na kamerkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadza się, ale mi to umknęło. No niestety ten powyżej nie je na kamerkach a w porniolu, ale linka jak najbardziej podaję -> https://thegay.com/videos/1369751/marcus-brown-solo-handjob-from-colombia/?autostart=1

      Usuń