poniedziałek, 29 grudnia 2025

Poniedziałek #2224

   W mediach to tłuszczę robią ciągle za uja. Czytam: "Na 15 skrzyżowaniach drogowo-tramwajowych w Bytomiu rozbudowana została sygnalizacja świetlna. To oznacza, że jadące z Bytomia w kierunku Katowic, Stroszka czy Świętochłowic tramwaje będą miały priorytet na przejeździe, a pasażerowie szybciej dojadą do celu. Inwestycja kosztowała 1 mln 434 tys. zł i w całości została sfinansowania dzięki pozyskanemu przez miasto dofinansowaniu z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii." 

   No i pięknie. Wypierdolili 1,5 bańki, a przejazd między przystankami na trasie się czasowo nie zmieni dopóki 825 nie zmieni RJ, a na to się nie zanosi. Czyli tram przeleci przez skrzyżo, a za nim na pierwszym lub drugim przystanku bydzie stał, jak to już często się dzieje, by włączyć się do starego RJ. Jedynie jak będzie opóźniony to coś mu da. 
   A i jeszcze jedna kwestia. To że tram maja priorytet nie oznacza, że one przelatują przez skrzyżo. Już to pisałem, że te głupki uważają tramwaje za "mordercze tramwaje" i obecnie na 95% skrzyżo tram, nawet mając ten pseudopriorytet, musi się zatrzymać, nim ten priorytet osiągnie. Oczywiście rozruch 30 tonowego tramwaju kosztuje grosze, bo wiecie, to tak jakby ruszyć rowerem z pod czerwonego. Trochę energii i już. Właściwie to nie ma się co spinać, tramwaje ruszają prawie za darmo, to po co się w ogóle tym przejmować. Kasy mamy w budżetach f uj i pewnie w najbliższych latach tak pozostanie. 

    W sylwestra pod spodkiem w kato ma być impra. Reklamy lecą już w mediach w tym w necie, na które natrafiam. W ogóle bym nie poruszył tematu, gdyby nie tak intensywnie reklamowany geriatrion. Serio hitem ma być pojawienie się Maryli Rodowicz, Ich troje, choć nwm, czy nadal to jest troje i innych staruchów. Ile lat jeszcze (pewnie do ich zgonu) ten geriatrion ma ciągle bawić tą tłuszczę. Z drugiej strony, skoro tłuszcza na to reaguje, to co się spinać. Niech idzie jako na niepowtarzalną atrakcję zobaczyć będącą ciągle na topie Marylę Rodowicz i innych. A może znowu to ja jestem walnięty? W sumie to mogli by, podobnie jak w Radiu Kraków Wisławę Szymborską, ożywić Miecia Foga. Może on przyciągnął kolejne tłumy, wszak geriatrion w natarciu. 

  374 wyciągnął mnie do lokalu, w kierym już byliśmy, na obiad. W sob. po 17:00 jest promka, że 50% ceny z podstawowej karty. U mnie padło na roladę u niego na zawijańca drobiowego. Już wcześniej ustaliliśmy, że dania zeżremy na pół, następnie się wymienimy. Tak zrobiliśmy. O ile rolada z kluskami i kapustą zasmażaną się obroniła, to już jego zawijaniec z kartoflami w koszulkach i surówką - nie. Zresztą znowu dania przyszły na stół, choć czas oczekiwania 40 min, letnie. Co tam jest nie tak, że ciągle przychodzą dania letnie, tym bardziej, że zima, to powinno z nich parować. Nadto surówka u 374 w tym zawijańcu była już lekko po terminie, bo w smaku dawała o sobie znać, czego on, nie wiedzieć czemu, nie wyczuł. Tą samą surówkę mieli na stole obok do tych dużych schabowych i zostawili na dwu talerzach. Z jednej strony rozumiem niechęć wywalania po terminie potraw, bo może jeszcze za nie nam się zwróci, ale niesmak u ludzi pozostaje długo i to czasem nie jest warte tej chwilowej oszczędności. Ogólnie te 50% kuszące, bo dania wychodzą w niskiej cenie, b. atrakcyjnej, ale wpadki kulinarne niweczą trochę ich koncepcję przyciągania ludzi. 
   Efekt tych letnich dań był taki, że jak się wymieniliśmy talerzami, to jego danie w całości było już zimne, a nie wchłanialiśmy tego 30 min. Nie mam fb, bo bym napisał, choć nwm, czy ktoś w ogóle, uwagi do tego co się tam dzieje, pisze. Np. ziemniaki w koszulkach nie dość, że kompletnie zimne, to jeszcze rozgotowane, trzymała je ta koszulka, tam by się chyba rozpłynęły na talerzu. 
   
   I z ostatniej chwili. Czytam na necie - Do senackiej Komisji ds. Petycji wpłynął dokument, w którym pojawia się postulat zniesienia dnia wolnego, przypadającego 6 stycznia – w Święto Trzech Króli. „Autor wniosku argumentuje, że decyzja ta mogłaby pozytywnie wpłynąć na sytuację gospodarczą kraju, ograniczając przestoje w pracy oraz zwiększając jej wydajność. W jego ocenie kalendarz świąt powinien być dostosowany do aktualnych potrzeb społecznych i ekonomicznych”.
   Czy dobrze rozumiem, że ten argument działa na wszystkie inne święta w ciągu roku. Czemu autor nie wnioskuje o zlikwidowanie 25 i 26 grudnia. Przecież to również wpłynie pozytywnie na sytuację gospodarczą kraju, ograniczy przestoje itp. bzdety. Po co w ogóle święta. Dostosujmy się do aktualnych potrzeb społecznych (ciekawe ile społeczeństwa nie chce świąt w ciągu roku) i ekonomicznych. 
   Ja prd. Ale wiecie co gorsze, że jak oni to ubiorą jeszcze w jakieś głupie teksty, to tłuszcza to łyknie jak głodne pelikany. 
   Nwm, czy pamiętacie, ale w czasie kryzysu 2008 w Hiszpanii, na podstawie tych samych bzdetów co wyżej pozostawiono tylko dwa najważniejsze u nich święta, a resztę zlikwidowano (na szczęście tylko w jednym  roku argumentując to zła sytuacją kraju). No i jeszcze jedno. Z jednej strony chcą wejść w 35 h tydz. pracy, z drugiej przeszkadzają im święta. Jakaś dychotomia. 
   No i teraz jeszcze trza nadmienić wybory, do których tłuszcza tłumnie łazi. Ta tłuszcza w ogóle w jakimś stopniu myśli? To chyba pytanie retoryczne i na tym poprzestańmy. 
   Zresztą za użycie sformułowania "tłuszcza" mnie kiedyś skrytykowano na forum branżowym od Darka. Hmm, może jeszcze w tym roku tam zaglądnę. Dobrze, że zapisuję hasła na kartce, to się nie gubią. 
   Zdjęcia (screeny). 

  Pisałem ostatnio, że takich mięśniaków co raz mniej, to jeszcze jednego żeśmy wyłapali. 

  On tak trochę zalatuje pod 826, jego zdj. (826) we (dużo) wcześniejszych notkach. 

 Swoją drogą, to dziś widzieliśmy 826, który zniknął jakiś czas temu. Chyba wiele się u niego, z wyglądu, nie zmieniło (choć zima, to był poubierany) i to dobrze. Aaa, jakby ktoś go chciał (tego powyżej) to napisać, bo tera nie chce mi się szukać linka do niego, bo to screeny z archiwum (coś jak czasoumilacze u Darka, tylko tu nie świnie z jabłkami). 
   Korekta jak zwykle. 

1 komentarz:

  1. Zajrzyj na forum, zajrzyj :D

    Ten model to nawet nawet, chudzina, ale ma coś sympatycznego w twarzy.

    O tłuszczy nie wiem, co mógłbym dodać. Skoro nie chodzisz na wybory, to też wybierasz, tzn. pozwalasz aby ci z większości wybierali za ciebie na przykład takiego Nawrockiego na prezydenta.

    OdpowiedzUsuń